sobota, 27 września 2014

Nowy Mesjasz nadchodzi? ("Sekta" Graham Masterton)

"Sekta"
Autor: Graham Masterton
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 13 sierpnia 2014
Liczba stron: 384
Moja ocena: 6,5/10, czyli dobra z plusem

Graham Masterton (ur. 1964) - popularny pisarz brytyjski, autor ponad 100 książek: horrorów, thrillerów, powieści historyczno-obyczajowych, poradników seksuologicznych oraz zbiorów opowiadań. Swój pierwszy horror "Manitou" wydał na początku lat siedemdziesiątych. Książka już kilka dni po premierze stała się bestsellerem, a na jej podstawie powstał film w reżyserii Williama Girdlera z Tonym Curtisem i Susan Strasberg w rolach głównych. Twórczość Mastertona była wielokrotnie nagradzana. Na całym świecie sprzedało się 20 milionów jego książek. 
Pisarz często odwiedza Polskę. Mieszka w Surrey, w Anglii.
Oficjalna polska strona pisarza: www.grahammasterton.blox.pl

Wcześniej książka "Sekta" była wydana w Polsce w roku 2003, pod tytułem "Święty terror".

"Sekta" Wydawnictwa Replika to jest dopiero druga książka Grahama Mastertona, którą przeczytałam. Wcześniej poznałam treść horroru "Rook"
"Sekta" należy do zupełnie innego gatunku - mamy tutaj do czynienia z thrillerem oraz  akcentem mocnej sensacji.
Pisarz początkowo przenosi nas w niej do roku 1918. Do Longyearbyen w Norwegii, gdzie dochodzi do zarażenia hiszpańską grypą. Te bakterie będą również wielkim zagrożeniem dla bohaterów i całej ludzkości nawet kilkadziesiąt lat później...

Głównym bohaterem powieści jest Conor O'Neill, 37- letni mieszkaniec Nowego Jorku. Bardzo sprawiedliwy, uczciwy, nie toleruje żadnej formy oszustwa... Jest człowiekiem pracowitym. Rozwodnik, ochroniarz i były policjant. Poznajemy go w dniu, który okaże się jednym z najgorszych w jego życiu.  Najpierw widzi dwójkę ludzi: kobietę i mężczyznę. W chwili, gdy nawiązuje z nimi rozmowę oni znikają, rozpływają się w powietrzu. Niby nic się nie stało, ale ochroniarz nie wie co robił przez całe pół godziny... Gdy się nad tym zastanawia, sprawdzając w międzyczasie, czy ze skarbca nic nie zniknęło - pojawiają się uzbrojeni ludzie, którzy planują napad. Od tej chwili akcja nabiera niesamowitego tempa. O'Neill chce zapobiec kradzieży, narażając swoje życie. Przestępcy tak łatwo nie odpuszczają... 
To jednak nie jedyni bardzo niebezpieczni ludzie z którym Conor będzie musiał stoczyć walkę...

"Odwaga to dziecko szczęścia i głupoty. Ale honor to dziecko cierpienia i wiary."**

Hipnoza jest w tej powieści najlepszym elementem. Najciekawiej przedstawionym. Wcześniej nie spotkałam się w żadnej książce z tak rozbudowaną jej formą ukazania - dlatego to właśnie hipnoza najbardziej mnie zainteresowała w "Sekcie". Tajniki wprowadzenia człowieka w stan hipnotyczny oraz możliwości zawładnięcia jego ciałem i umysłem. O dziwo wiele postaci potrafi się nią obsługiwać i jak zrozumiałam nie ma wielkich problemów, aby ją opanować. Też chciałabym posiadać takie umiejętności. Wykorzystałabym je oczywiście tylko w słusznym, szczytnym celu... To jest ogromna moc, ale w rękach niedobrych ludzi może spowodować wiele złego. Jak się dobrze domyślacie takie właśnie zagrożenie w "Sekcie" istnieje... 

A gdy hipnozę połączymy z fanatykami religijnymi i ich sektą, która chce aby wszyscy ludzie wierzyli w to co oni. Dorzućmy do tego jeszcze wspomniane wcześniej bakterie hiszpańskiej grypy, czyli chorobę jako broń chemiczną - to mamy mieszankę wybuchową. Zagrożenie na miarę światową!
Pojawiają się maniacy - ludzie, którzy niczego się nie boją, chcą za wszelką cenę opanować glob ziemski zmuszając wszystkich do przyjęcia i wyznawania ich religii.  Nie cofną się przed niczym. Są gotowi bezkarnie zabijać. Zagrożone stają się dziesiątki populacji. 
Dobrze, że to właśnie na ich drodze pojawił się Conor, który chce ocalić swoje dobre imię i przy okazji całą ludzkość. Do pomocy przyłącza się kilku jego nowych przyjaciół... Tylko, czy wszyscy są tymi za kogo się podają?

"Sekta" to kawał dobrej akcji, gdzie większość postaci to źli bohaterowie. Nie wiadomo komu można zaufać. Jedynie O'Neill, jego ukochana, Sebastian, Ric i para staruszków Eleanor i Sidney wzbudzili moją sympatię. Spotkanie po latach dwójki starszych państwa było urocze. Oboje wzbudzili mój podziw, angażując się w sprawę i to w stu procentach, a zdrowie i sprawność mają jednak już nie takie jak kiedyś...

" Lata nie mają żadnego znaczenia, Conor. Dowiesz się tego kiedy będziesz starszy. Pięć minut szczęścia jest warte pięćdziesięciu lat samotności."**

"Sekta" to: pościgi, ucieczki, porwanie, strzelanie, niesprawiedliwe osądzanie, korupcja, hipnoza, hiszpańska grypa oraz tajemniczy i niebezpieczny człowiek, który uważa się za Mesjasza i jego "klan".
Walka o życie własne i życie całej populacji oraz próba wymazania zarzutów, które eks policjant ma na swoim koncie. Nie zabraknie też pożądania i namiętności. Czego chcieć więcej? Akcja i napięcie są zagwarantowane!
Wszystko to sprawiło, że z zapartym tchem przekładałam kartkę za kartką z wielką ciekawością, co Graham Masterton mógł jeszcze wpleść w wersety swojej powieści.
Wiele rzeczy mnie zaskoczyło, kilka wydało się prawdziwe ( a może mogłoby by takie się stać?), ale większość jednak jest tylko nierealną fantazją pisarza, którą potrafił we wspaniały sposób przenieść na papier - dzięki temu fabuła stała się wyszukaną i jedyną swego rodzaju książką akcji, która jest charakterystyczna w twórczości Grahama Mastertona.
Dla fanów pisarza oraz miłośników sensacji jest to lektura obowiązkowa!
Polecam!

* informacja pochodzi z okładki książki "Sekta" Graham Masterton
* cytat pochodzi z książki "Sekta" Graham Masterton, strony kolejno: 356 i 189.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu Replika

32 komentarze:

  1. Bardzo lubię twórczość Mastertona, chociaż wiem, że ma on swoje lepsze i słabsze momenty. Powyższa książka jak widzę należy do tej drugiej kategorii, mimo to i tak chce ją poznać. Jedynie zaniżę moje oczekiwania względem niej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Mastertona, chociaż jest to najbardziej nierówny autor jakiego znam. Czasami aż za bardzo ponosi go wyobraźnia, a czasami jest bardzo subtelny w swoich ksiązkach. Zawsze zajmuje wyjątkowe miejsce na mojej półce. "Sekty" nie czytałam, ale na pewno to nadrobię. Ja mogę Ci polecić "Katie Maguire", to jest jego jedna z najlepszych książek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mastertona, jeszcze nie czytałam, tak, przyznaje się bez bicia, chociaż jeżeli się nie mylę, jakieś książki autora posiadam w domu. W jego wielkiej i obszernej karierze, znajdą się chyba dla mnie trochę lepsze pozycje od tej.

    OdpowiedzUsuń
  4. W ostatnim czasie czytałam wiele książek, których motywem przewodnim była sekta. Na razie mam już ich dosyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj nie do końca sekta (choć powieść nosi taki tytuł) jest motywem przewodnim, nie poznajemy jej struktur od wewnątrz

      Usuń
  5. Masterton, jak się domyślasz jest mi obcy, ale cieszę się, że Tobie się spodobało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że "Sekta" mogłaby Ci się spodobać, jest dużo sensacji, dużo fantazji tak jak w "Zabawce diabła" i do tego wątek romansowy ;)

      Usuń
  6. Nie przepadam za Mastertonem... Chociaż jego książki czytałam naprawdę dawno, więc może teraz bym zmieniła zdanie :)
    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Wypożyczyłam jego ksiązkę i nie przebrnęłam ;< chyba nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. Do tego pana mnie na razie za bardzo nie ciągnie, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  9. Z wielkim wstydem muszę przyznać, że groza i sensacja Grahama Mastertona nie są mi jeszcze znane. Za mną tylko dwa poradniki na temat seksu, które chyba, o ile dobrze pamiętam, były całkiem ciekawe. Czytałam je bardzo dawno temu, więc moje spojrzenie na nie dzisiaj pewnie byłoby zupełnie inne. Muszę w końcu poznać inne oblicza autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko sięgam po poradniki, ale mogłabym zapoznać się z przynajmniej jednym z twórczości Mastertona. :)

      Usuń
  10. Coś czuję, że to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. To jeden z niewielu pisarzy, którzy mnie nigdy nie zawiedli :)
    Jak dla mnie - lektura obowiązkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie poczytałabym o sektach, ale może coś bardziej rozbudowanego psychologicznie, choć Mastertonowi nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj nie ma ukazanych struktur wewnętrznych sekty, nie ma też psychologicznego odzwierciedlenia.
      Ja też szukam czegoś w tematyce związanej z sektą, jej funkcjonowaniem, tłem psychologicznym.

      Usuń
  13. Coś słyszałam, ale kiedy? gdzie? Nie mam pojęcia i coś czuję, że ta raczej książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię Mastertona. Na mojej półce czeka "Infekcja". Jak tylko ją przeczytam - poszukam "Sekty".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na recenzję "Infekcji" - interesuje mnie ta książka.

      Usuń
  15. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora i widzę, że wiele przegapiłam. Kiedyś to nadrobię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Mastertona i jego horrory! Warunek: czytam jego książki w odpowiednich warunkach ;) Tej jeszcze nie miałam w swoich rękach, ale myślę, że szybko to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tym razem podziękuję, ale może kiedyś jednak zmienię zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ah, to ja sobie dopuszczę. :)
    zbyt emocjonalnie traktuję horrory. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Im więcej o Mastertonie czytam, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że pisze on jakieś bajki a nie horrory. Naprawdę tracę ciekawość z jaką dotąd sięgałam po recenzje jego książek, a tym bardziej po same książki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co czytałam, to w twórczości pisarza są gorsze i lepsze pozycje. Przy 100 napisanych książkach to się w ogóle nie dziwię. Przeczytałam dopiero 2, może te nie są najlepsze, ale na pewno są średnie - w przyszłości będę szukać lepszych, bo nie roztaję się z poznawaniem kolejnych książek Mastertona.

      Usuń
  20. Ja jeszcze nic nie czytałam tego autora, ale częste recenzje na blogach i zachęty zwłaszcza mojego taty, przekonały mnie już, że trzeba to zmienić. Pytanie tylko kiedy? Na razie nie mam nawet,co marzyć, bo tyle nagromadziło mi się nieprzeczytanych pozycji...
    Też tak masz? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj uwierz mi mam tak samo jak Ty ;)
      Mam nadzieję, że kiedyś uda Ci poznać twórczość Mastertona.

      Usuń
  21. Widać, że to książka szybkiej akcji ;) Interesuje mnie tematyka sekt, a jeśli dodać do tego jeszcze wątek hipnozy... nie pozostaje nic innego, jak tylko książkę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Masterton należy do grona moich ulubionych autorów. Wiem, że niektórzy go krytykują, ale jakoś mam do niego słabość :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :) Dziękuję! :)