"Rówieśnik komputera"
Autor: Alan Bielecki
Wydawnictwo: Labiryntus
Data wydania: 7 grudnia 2013
Liczba stron: 192
Moja ocena: 6/10, czyli dobra
Alan Bielecki - romantyk z fantazją. Jego życiową pasją jest pisanie. Tworzy opowiadania, powieści, teksty piosenek i … programy komputerowe. Dzień zaczyna od pisania na laptopie, a kończy czytając w łóżku powieści na Kindlu.*
Czasy PRL-u - lata 60 i 70 XX wieku.
Typowa polska rodzina: Władysław i Małgosia. Małżeństwo decyduje się przeprowadzić ze wsi do Poznania. Mężczyzna jest radiotechnikiem. Kocha swoją pracę. Ma smykałkę do nowoczesnej technologii.
Jego firma przynosi zyski dlatego młodzi małżonkowie mogą sobie pozwolić na zakup auta – co w tym okresie jest luksusem dla nielicznych.
W momencie, gdy na świecie pojawia się ich syn - radość rodziców nie zna granic.
Mirek od urodzenia jest ulubieńcem rodziny, ale trwa to tylko do czasu, gdy zaczynają zauważać jego odmienność...
To chłopcy stają się głównym źródłem zainteresowań dorastającego młodzieńca. Po pewnym czasie jego matka to zauważa, podobnie zresztą jak ojciec, który ma bardziej wybuchowy charakter.
Konflikt między mężczyznami narasta. Niestety nie dochodzi do szczerej rozmowy. Nie ma prób zrozumienia dojrzewającego chłopca. Ojciec ma w tej kwestii własne zdanie, nie godzi się na "inność" w swojej rodzinie.
Mirek sam początkowo nie potrafi zrozumieć tego stanu rzeczy, uważa że jego pociąg do tej samej płci jest normalnym, typowym ludzkim zachowaniem...
Homoseksualizm w środowisku chłopca jest nieakceptowany i niezrozumiały dla większości. Jest to temat tabu, o którym się nie rozmawia, spycha się go na dalszy plan i traktuje tak jakby w ogóle nie istniał. Brak tolerancji wobec odmiennych preferencji seksualnych jest olbrzymia.
Autor ukazuje nam z bliska dwie męskie sylwetki.
Homoseksualizm w środowisku chłopca jest nieakceptowany i niezrozumiały dla większości. Jest to temat tabu, o którym się nie rozmawia, spycha się go na dalszy plan i traktuje tak jakby w ogóle nie istniał. Brak tolerancji wobec odmiennych preferencji seksualnych jest olbrzymia.
Autor ukazuje nam z bliska dwie męskie sylwetki.
Ojca i syna
W pierwszej części to Władysław jest głównym bohaterem książki, który odważnie potrafi się przeciwstawić służbom SB. Poznajemy jego plany, marzenia i stopniowe ich realizowanie. Ma kochającą żonę, dobrą pracę, mieszkanie, samochód oraz najważniejsze - pojawienie się na świecie jego wymarzonego, ukochanego syna, który jak się później okazuje nie jest w stanie spełnić jego wymagań. Rozczarowuje go... Władysław w dość dosadnym przekazie skierowanym do Mirka oznajmia mu, że nie akceptuje homoseksualizmu. Później usuwa się w cień , prawie w ogóle nie rozmawia ze swoim dzieckiem, ale cały czas go obserwuje.
Wtedy to właśnie autor przestawia nam postać syna - to on staje się najważniejszy. Dowiadujemy się, że chłopak przejawia uzdolniania w przedmiotach ścisłych (podobnie jak jego tata).
Widzimy jak młodzieniec sam boryka się z odkrywaniem swojej seksualności oraz ze zrozumieniem zmian, które w nim zachodzą. Nie ma z kim o tym porozmawiać... Zauroczenia i spotkania z kolegami stara się ukrywać przed najbliższymi.
W pierwszej części to Władysław jest głównym bohaterem książki, który odważnie potrafi się przeciwstawić służbom SB. Poznajemy jego plany, marzenia i stopniowe ich realizowanie. Ma kochającą żonę, dobrą pracę, mieszkanie, samochód oraz najważniejsze - pojawienie się na świecie jego wymarzonego, ukochanego syna, który jak się później okazuje nie jest w stanie spełnić jego wymagań. Rozczarowuje go... Władysław w dość dosadnym przekazie skierowanym do Mirka oznajmia mu, że nie akceptuje homoseksualizmu. Później usuwa się w cień , prawie w ogóle nie rozmawia ze swoim dzieckiem, ale cały czas go obserwuje.
Wtedy to właśnie autor przestawia nam postać syna - to on staje się najważniejszy. Dowiadujemy się, że chłopak przejawia uzdolniania w przedmiotach ścisłych (podobnie jak jego tata).
Widzimy jak młodzieniec sam boryka się z odkrywaniem swojej seksualności oraz ze zrozumieniem zmian, które w nim zachodzą. Nie ma z kim o tym porozmawiać... Zauroczenia i spotkania z kolegami stara się ukrywać przed najbliższymi.
Alan Bielecki w swojej krótkiej powieści przybliża nam czasy w których przyszło żyć bohaterom. Lata w których nie ma za grosz tolerancji i zrozumienia dla jakichkolwiek odstępstw od normy. Zwalcza się je wrogością i agresją. Tak jest z homoseksualizmem Mirka opisanym w książce oraz wszelakimi przejawami homofobii, które krążą wokół niego.
Cała rodzina, a zarazem każdy z osobna przeżywa swój własny wewnętrzny dramat. Najbardziej uderzają w czytelnika: nieumiejętność porozumienia, zawziętość oraz brak akceptacji doprowadzające do zerwania więzi, które ich łączyły...
Największym atutem lektury jest jej minimalizm - zarówno brak długich opisów oraz oszczędność w opisie emocji postaci literackich. To sprawia, że jeszcze bardziej odczuwamy tragizm tej jak się okazuje jednak "nietypowej" polskiej rodziny.
Nie spotkałam wcześniej lektury poruszającej tę tematykę, dlatego w chwili gdy przeczytałam opis "Rówieśnika komputera" zdecydowałam, że chętnie zapoznam się z jej treścią.
Uważam, że warto było spędzić czas z książką Alana Bieleckiego! Zmusiła mnie ona do wielu przemyśleń.
Powinno powstawać więcej powieści w których główne wątki poruszałyby delikatne tematy, które nadal pozostają w naszym życiu tylko "zagadnieniami tabu".
* źródło informacji pochodzi z http://labiryntus.pl/
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi
Czytałam. Bardzo mnie poruszyła.
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze :)
UsuńIntrygujący tytuł :)
OdpowiedzUsuńMoże dam kiedyś szasnę tej książce.
Polecam :)
UsuńSama tematyka tej książki jest całkiem ciekawa, ale fabuła rozgrywa się w czasach PRL-u - lata 60 i 70 XX wieku, a jak wiesz, zdecydowanie bardziej preferuje współczesne realia, dlatego chyba jednak nie skuszę się na tę pozycje.
OdpowiedzUsuńTroszkę szkoda, ale rozumiem.
UsuńTy to wiesz, jak mnie zainteresować. Jestem na tak, bo PL a do tego coś z mojej dziedziny :) Dzięki za recenzję książki, o której pierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy :))
UsuńJak książka jest z Twojej dziedziny to koniecznie musisz przeczytać :)
O, bardzo ciekawa pozycja. Zainteresowalas mnie.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie jestem fanką polskich książek, ponieważ kilkakrotnie mnie mocno zawiodły, ale mogę tej dać szansę.
OdpowiedzUsuńTeż kilka polskich książek mnie zawiodło, ale ja zawsze daję im szansę - czasem można trafić również na perełki :))
UsuńCzas akcji niestety mnie odpycha od tej historii, natomiast poruszone tematy to nie moja bajka. Tym razem odpuszczę, ale będę pamiętać o tej książce.
OdpowiedzUsuńW takim razie nie namawiam :))
UsuńOjej, mnie zaciekawił tytuł, ale wnętrze książki niekoniecznie.. Trochę mi się nawet z Salą Samobójców skojarzyło... Nie, to stanowczo nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńKsiążka, po którą warto sięgnąć. :) Może wpadnie w moje ręce. ;p
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :)
UsuńPrzyciąga mnie tematyka, ale znów czas akcji nie bardzo. Będę się musiała zastanowić nad tą lekturą :)
OdpowiedzUsuńWarto zapoznać się z lekturą :)
UsuńMyślę, że książka mogłaby mi się spodobać:)
OdpowiedzUsuńTrzeba to sprawdzić :)
UsuńIntrygujący opis, rzeczywiście. Po recenzji wydaje mi się też, że książka zmusza do refleksji. Bardzo chciałabym ją przeczytać, może niedługo się uda. Świetna recenzja, Kwiatusiu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńByle szybko ta książka trafiła w Twoje ręce :)
Zgadzam się, książka skłania do wielu przemyśleń. Polecam.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że mamy podobne wrażenia po przeczytaniu "Rówieśnika..." :)
UsuńFabuła wydaje się być ciekawą. Już dawno nie czytałam czegoś tak kontrowersyjnego i skłaniającego do tak aktualnej refleksji.
OdpowiedzUsuńTo warto było sięgnąć po coś takiego ;)
UsuńMnie te zagadnienia bardzo interesują. Książka zapewne nie należy do najłatwiejszych, bo porusza bardzo trudne tematy, ale jak najbardziej warta przeczytania. Ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra decyzja :)
UsuńNominowałam Cię do TAGu, blogowej zabawy. Zapraszam do siebie po więcej informacji ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do TAGu, blogowej zabawy. Zapraszam do siebie po więcej informacji ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację, na pewno wkrótce odpowiem na pytania :)
UsuńJak wiesz mam ją za sobą i też uważam, że skłania do wielu przemyleń i pod wieloma względami jest warta przeczytania. Krótko i na temat a do tego przystępnie - polecam!
OdpowiedzUsuńZgadzam się i też polecam :))
Usuńjeżeli ciekawi Cię ta tematyka polecam w młodzieżowym wydaniu Inne zadsady lata, a w dorosłym Berka.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za podpowiedź, jak będę miała możliwość to przeczytam :))
UsuńPorusza interesujący temat i w sumie jakby się zastanowić, to też nie spotkałam się z tematyką homoseksualizmu w książkach. Chętnie bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, a książkę szczerze polecam :)
UsuńZ chęcią przeczytam tę książkę. Uważam, że takie tematy jak najbardziej powinno się poruszać. Niektórzy uważają, że homoseksualizm stał się po prostu teraz modny, ale przecież tak nie jest. On był zawsze, tylko ludzie udawali, że go nie ma. Każdy ma szansę na szczęśliwe życie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
lustrzananadzieja.blogspot.com
Ps: Fantastyczna recenzja
Dziękuję bardzo miłe słowa :)
UsuńTa książka właśnie ukazuje/przypomina nam , że homoseksualizm istnieje i to od dawna, i przedstawia jak był odbierany... Książkę gorąco polecam!
Również pozdrawiam :)