niedziela, 25 maja 2014

W poszukiwaniu potępionych ("Sąd Ostateczny" Anna Klejzerowicz)




"Sąd Ostateczny"
Autor: Anna Klejzerowicz
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 7 maja 2014
Liczba stron: 316
Moja ocena: 7/10, czyli bardzo dobra

Anna Klejzerowicz - pisarka, publicystka, fotograf, redaktor. Gdańszczanka. Autorka książek kryminalnych, obyczajowych oraz powieści grozy. Przez wiele lat współpracowała z teatrem Atelier w Sopocie jako fotograf i redaktor publikacji teatralnych.
Z wykształcenia mgr resocjalizacji, prywatnie kociara, miłośniczka gór, książek, sztuki – a w szczególności drzeworytu japońskiego ukiyo-e oraz historii i zabytków swojego regionu.

"Sąd Ostateczny" to jest moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Pierwsze i zapewne nie ostanie. Lubię kryminały, a ten dostarczył mi kilu pasjonujących godzin z akcją osadzoną w Gdańsku, gdzie wspólnie z głównym bohaterem tropiłam niebezpiecznego przestępcę, który lubi w okrutny sposób wymierzać sprawiedliwość.

Emila Żądło poznałam w chwili, gdy miał chwilowy kryzys. Stracił pracę, żona go porzuciła, zabierając ze sobą synka Bartka. Mężczyzna stracił sens życia. Emil śpi do południa, pieniędzy na jego koncie z każdym dniem jest coraz mniej. Dopiero telefon od jego byłej żony - Emilii z upomnieniem o spłacenie zaległych alimentów otrząsa go z marazmu. 

"Kiedy brakuje napędzającego motoru, maszyna staje się zbędnym gratem.             Człowiek też..."** 

Kocha syna i stara się o niego dbać dlatego od razu wybiera się na poszukiwanie pracy. 
Przypadkowo spotyka swoją dawną sąsiadkę Dorotę i jej narzeczonego, którzy prowadzą gazetkę. Po krótkiej rozmowie decydują,  że będą ze sobą współpracować. Warunki mają ustalić nazajutrz. Niestety do rozmowy już nie dochodzi, bo zakochani zostają w bestialski sposób zamordowani… 
Emil nie wiedząc w co się wplątuje decyduje się pomóc policji w odnalezieniu i ujęciu ich zabójcy. Spostrzegawcze oko Żądło jest niezastąpione - to on pierwszy wpada na ślad, wiąże fakty kilku zabójstw. Ale seryjny zabójca też jest sprytny - zauważa, że ktoś jest tuż za nim… wtedy zaczyna swoją grę z byłym policjantem, nie przerywając swojego chorego planu zbawiania świata. 

 "Tymczasem obowiązki wzywają. Otchłań czeka. Zbyt dużo potępionych chodzi po tym przeklętym mieście."** 

Mieszkańcy Gdańska nie mogą spać spokojnie, podobnie jak wszyscy z najbliższego otocznia dziennikarza - tajniaka....
Kto zwycięży w tej skomplikowanej grze?  Jakie znaczenie odegra w powieści tytułowy Sąd Ostateczny? Czy tajemnica sprzed lat okaże się w tym przypadku pomocna?
Jeśli chcecie znaleźć odpowiedzi na te pytania, podążając ulicami Gdańska, zagłębiając się w jego sekretach oraz jeśli chcecie poznać charakterystycznego Emila Żądło, jego najbliższą rodzinę i ludzi którzy starają się być pomocni przy schwytaniu bezwzględnego mordercy to ta książka nie może ujść Waszej uwadze. 

Narracja w całej powieści jest prowadzona w formie trzecioosobowej. Pojawiają się krótkie fragmenty, które przybliżają nam myśli i działania Złego bohatera. Książkę czyta się bardzo szybko, a to za sprawą dobrego sposobu przekazu treści, która jest dla czytelników łatwa w odbiorze.

Anna Klejzerowicz napisała kryminał, którego akcja ani przez chwilę  nie staje w miejscu. Ciekawy pomysł na fabułę. Powiązania ze sztuką. Kilka opisów historycznych faktów wzbogaci naszą wiedzę.

Nie ma tutaj rozlewu krwi, opisów sekcji zwłok. Z lektury dowiadujemy się tylko jak wyglądały ciała w chwili odnalezienia. Symbolika ma tutaj duże znaczenie i  to ją będą rozpracowywać policjanci: podkomisarz Marek Zebra wspólnie z Emilem Żądło. Autorka nie upiększa bohaterów, pokazuje ich takimi jakimi są z ich wadami i zaletami. Podczas ich rozmów przekleństw nie zabraknie, a to dodaje realizmu posterunkowym, bo czy policjantom  podczas trudnych śledztw - brzydkie słowa nie towarzyszą? 
Autorka w pewien sposób pokazuje również nieudolność stróżów prawa, w pewnym momencie pojawia się ślad podejrzanego – coś im się nie zgadza, ale nie decydują się pokazać zdjęć świadkom…

Gorąco Wam polecam "Sąd Ostateczny", czyli sensację, którą autorka serwuje w pakiecie z elementami historii i miłości. Zatem nie tylko miłośnicy kryminałów znajdą w niej coś dobrego dla siebie.
 
Życie osobiste głównego bohatera, jego postawa, odwaga i zaangażowanie  sprawia, że nie można go nie polubić i nie sięgnąć po kolejne dwie część, które wkrótce pojawią się w Wydawnictwie Replika. 
Ja nie mogę się już doczekać kolejnych śledztw byłego policjanta, a zarazem dziennikarza śledczego Emila Żądło opisanych przez panią Annę Klejzerowicz.




* informacje zaczerpnięte są z okładki książki  "Sąd Ostateczny" Anna Klejzerowicz
 ** cytaty pochodzą z książki "Sąd Ostateczny" Anna Klejzerowicz, kolejno strony: 21, 174.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję 

41 komentarzy:

  1. Widzę, że i ty już masz za sobą lekturę ,,Sądu...''. Bardzo ciekawa książka, teraz czekam na kontynuacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, teraz pozostało nam tylko cierpliwie czekać na kolejne części ;)

      Usuń
  2. w recenzji rzuciłam tylko okiem na ocenę - książka właśnie na mnie czeka - ale 7/10 wygląda pocieszająco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Recenzja zachęcająca.
    Kiedy wzbogacę pulę pieniężną na książki to sobie zafunduje ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)

      Warto zapoznać z książką "Sąd Ostateczny" :)

      Usuń
  4. Czekam właśnie na tę książkę. Jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jestem ciekawa Twoich wrażeń po jej przeczytaniu. :)
      Miłej lektury! :)

      Usuń
  5. Zapowiada się ciekawie, dodałam do mojej listy książek do przeczytania:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się interesująco, jestem ciekawa stylu Klejzerowicz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście polecam zapoznać się ze stylem pani Klejzerowicz :)

      Usuń
  7. Kolejna intrygująca pozycja, której jeszcze nie miałem w rękach. Ale spoko, nadrobię zaległości ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tą zaległość trzeba koniecznie nadrobić. ;) Polecam! :)

      Usuń
  8. Ale się cieszę, że książka już grzeje miejsce na półce:) Uwielbiam autorkę, jej styl pisania, Jestem bardzo na tak!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tylko dwa razy spotkałam się z książkami o piekle i niestety żadna z tych powieści nie spodobała mi się. Może ta lektura zmieni to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj motyw piekła będzie się różnił od tych jakie poznałaś wcześniej w literaturze, bo jak rozumiem chodzi o książki z gatunku fantastyki, tak?

      Usuń
  10. Moja koleżanka zakochana jest w twórczości pani Klejzerowicz, ale po komentarzach widzę, że nie tylko ona:) Ma nadzieję, że niedługo sięgnę po którąś z książek tej autorki :)
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wielką nadzieję, ze uda Ci się wkrótce przeczytać książki autorki.
      Ja też planuję się zapoznać ze wszystkimi. :)
      Również pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  11. Mam w planach poznanie twórczości Klejzerowicz :D Nie podoba mi się okładka powyższej powieści, choć tytuły przyciągają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz też mam w planach zapoznać się z całą twórczością autorki i mam nadzieję, że mi się to uda ;) Zgadzam się tytuł przyciąga spojrzenie, okładka troszkę "przesłodzona" jak na kryminał, ale i tak mi się podoba. :)

      Usuń
  12. Sztuka, historia, symbolika... i kryminał - niecodzienne połączenie. Muszę ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Anny Klejzerowicz, ale widzę, że czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak gdzieś złapię, to z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka czeka. Również się za nią niebawem zabiorę. Piękna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na Twoje wrażenia po przeczytaniu książki :)
      Dziękuję bardzo :)

      Usuń
  16. Nie miałam okazji przeczytać. U Ciebie zawsze znajdę coś ciekawego, kusisz tymi nowościami a ja niestety teraz nie mam kiedy czytać. :( Mam nadzieję, że niedługo wszystko nadrobię. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz czas dla książek :)
      Dzięki, ja u Ciebie też znajduję ciekawe pozycje. ;)
      Mamy podobny gust czytelniczy ;)

      Usuń
  17. Ostrzę sobie zęby na tą powieść już od jakiegoś czasu. Być może wkrótce pojawi się u mnie w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby jak najszybciej ta pozycja znalazła się u Ciebie w domu :))

      Usuń
  18. Bardzo jestem ciekawa tej książki. Naprawdę często o niej myślę. Muszę się o nią postarać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staraj się, staraj, bo tę książę warto przeczytać :)

      Usuń
  19. Mam twórczość Ani Klejzerowicz w planach i mam nadzieje, że czas mi pozwoli na ich realizację :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna książka - gorąca polecam. A mówiąc o sądzie, ostatnio naciąłem się na bardzo stronniczego sędziego. Miałem szczęście, że kancelaria adwokacka czuwała nad moją sprawą.

    OdpowiedzUsuń

Proszę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :) Dziękuję! :)