środa, 7 maja 2014

Szukaj, a znajdziesz ("Śmieć" Andy Mulligan)


"Śmieć"
Autor: Andy Mulligan
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 15 kwiecień 2014
Liczba stron: 292
Moja ocena: 7,5/10, czyli bardzo dobra z plusem

Andy Mulligan - popularny angielski autor powieści dla młodzieży. Pracował jako reżyser teatralny, a następnie został wolontariuszem w Kalkucie w Indiach. Wreszcie podjął pracę nauczyciela języka angielskiego i dramatu. Uczył w Brazylii, Wietnamie, na Filipinach i w Anglii, co - jak podkreśla - zainspirowało go do pisania.
Laureat prestiżowej nagrody w dziedzinie literatury młodzieżowej, Guardian Children's Fiction Prize.

Powieść "Śmieć" jest o ludziach, którzy żyją w skrajnych warunkach, w wielkiej biedzie, na dużym wysypisku odpadów. To tutaj szukają surowców wtórnych, do których zaliczają: papier, szkło, puszki, plastik za które mogą uzyskać wynagrodzenie oraz ubrań i żywności, którą da się jeszcze skonsumować. Najczęściej trafiają jednak na ludzkie odchody ponieważ mieszkańcy nie posiadają w swoich domach toalet dlatego wszystko ląduje w workach na śmieci.
Bohaterowie od świtu do wieczora pracują, aby zarobić parę marnych gorszy. Dzieci nie chodzą do szkoły, bo również zajmują się przeszukiwaniem wysypiska. Dość często to nastolatki są jedynymi żywicielami rodziny.
 Towarzyszy im bardzo trudna sytuacja materialna dlatego wydaje się, że ludzie będą przygnębieni, smutni, ale tak nie jest. Narratorem powieści jest trójka dzieciaków w wieku do 11 do 14 lat. Do swoich codziennych obowiązków podchodzą z dystansem, starają się znaleźć pozytywne akcenty takiego życia. Nie da się odczuć pesymizmu, narzekania. Godzą się ze swoim losem, ale marzeń im nie brakuje.

"Nie noszę butów - raz, bo żadnych nie mam, a dwa, że musisz czuć, co masz pod stopami (...) Śmieci są miękkie, a nasze stopy twarde jak kopyta." *

 Da się również zauważyć, że mieszkańcy Behali trzymają się razem, pomagają sobie, wspierają. Chronią w razie niebezpieczeństw, które mogą się pojawić ze strony władz, bo one chcą mieć wszystko pod kontrolą. W przeciwieństwie do ludności z wysypiska zdarza, że nie zawsze postępują uczciwie. Nie można im ufać...

Na kartkach powieści pojawia się  zaskakująca ilość tajemnic, rozgrywek rządowych, intryg oraz solidnej, dobrej porcji sensacji od której nie byłam w stanie się oderwać.
To wszystko opisują w narracji pierwszoosobowej nastoletnie dzieci: Raphael, Gardo i Szczur.
Przedstawiają nam ze szczegółami, to co wydarzyło się po odnalezieniu na wysypisku tajemniczej saszetki z zawartością, którą policja chce odzyskać składając wszystkim mieszkańcom ofertę dużej kwoty za jej znalezienie. Chłopcy łączą siły i decydują, że sami zwrócą zgubę właścicielowi. Nie wiedzą co ryzykują i przez co będą musieli przejść oraz na jakie sekrety rządowych przekrętów trafią.
Czy, aby to wszystko przetrwać będą musieli znaleźć się za murami więzienia? Czy któryś z dorosłych jest godny zaufania? Czy ktoś im pomoże, a może sami będą musieli rozwiązać zagadkę w którą się wplątali?

Wcześniej nie spotkałam się z książką o takiej tematyce, której akcja połączona jest z ukazaniem ciężkiej sytuacji mieszkańców Filipin, ale to wszystko schodzi na drugi plan ponieważ ze słów głównych bohaterów da się odczuć optymizm i nadzieję na lepsze jutro oraz ich wspólne marzenie do realizacji którego dążą narażając własne życie. Przyznaję, że tym młodym chłopcom nie brakuje bohaterstwa, które osobiście podziwiam. Nawet po nieludzkich torturach – nie poddają się, nadal realizują nie do końca przemyślany plan  - przecież nie wiedzą do czego ich to doprowadzi… Czy po rozwiązaniu tej zagmatwanej zagadki ich życie się zmieni? Czy odnajdą coś wartościowego i czy jeszcze jakieś niebezpieczeństwo na nich czyha?

Powieść, która sprawia, że na chwilę się zatrzymujemy. Skłania do refleksji  i daje możliwości ujrzenia oraz zrozumienia w jakich warunkach muszą bytować ludzie. Tym samym, pozwala nam docenić, to co mamy…

Andy Mulligan ukazuje moc wielkiej przyjaźni, bo tylko taka według przysłowia „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”  jest szczera. Ta powieść to potwierdza. Trudna sytuacja materialna oraz kłopoty, które dzieciaki sobie przysporzyły - połączyła ich i zacisnęła więzi między nimi.
      Teraz dopiero wiedzą, że mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji. Pomoc, wsparcie oraz dobre słowo -  przede wszystkim. Gardo, Raphael i Szczur przypominają mi trochę trzech małych Muszkieterów i ich słynne motto życiowe: „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.
 Też chciałabym, aby zostali moimi przyjaciółmi.

"Śmieć" to książka z przepiękną okładką. Jest niewielkich rozmiarów i liczy tylko, a może aż 292 stron. Spędziłam z nią jeden wieczór, ale były to godziny pełne emocji, które pojawiły się podczas tej niesamowitej przygody z której wyniosłam wiele cennych wskazówek.

Komu mogę polecić tę powieść?
Wszystkim.
Każdy z Was znajdzie w niej garść pozytywnej energii.
To, że nigdy nie powinniśmy się podawać oraz mieć marzenia i starać się je spełniać.
To, w co uwierzymy może zmienić nasze podejście do życia.
Wszystko jest możliwe. Na Waszej drodze też może pojawić się tajemnicza saszetka, klucz i mapa.
Co wtedy zrobicie?
Może ta powieść pomoże Wam znaleźć odpowiedź na to i kilka innych pytań.

Ja zdradzę tylko, że ten „Śmieć” dodał mi odwagi. Nigdy się z nim nie rozstanę! 
Na zawsze pozostanie ze mną, dodając uroku mojej półce i mojemu życiu ...
  
* cytat pochodzi z książki "Śmieć" Andy Mulligan, strona 10.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję 


40 komentarzy:

  1. I takich książek powinno być więcej. Powieści, które sprawią, że człowiek w jednym momencie zastanowi się nad swoim życiem, doceni bogactwo (nie tylko w postaci materialnej) jakie ma obok. Zdecydowanie chciałabym przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w 100% :)
      Często się zdarza, że nie potrafimy docenić tego co mamy, ale po przeczytaniu takiej powieście nasze podejście na pewno ulega zmianie, będziemy inaczej patrzeć na to co mamy obok siebie - ja przynajmniej tak mam.:)

      Usuń
  2. Nie wyobrażam sobie jak można mieszkać przy wysypisku śmierci, bądź szperać w jego ,,śmierdzących'' zasobach. Ale zdaje sobie sprawę z tego, że trudna sytuacja materialna może popchnąć ludzi do wielu nietypowych czynów.
    W każdym razie będę mieć na uwadze powyższą pozycje, bo wydaje się naprawdę ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest to bardzo przykre... Trudno sobie wyobrazić jak można żyć w tak skrajnych warunkach, ale ludzie muszą i potrafią się przystosować do warunków w których przyszło im żyć i robić rzeczy, które pomogą im przetrwać...
      Książkę oczywiście polecam,

      Usuń
  3. Skoro polecasz to biegnę poszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po Twojej recenzji widzę, że książka jest naprawdę wartościowa i skłaniająca do refleksji. Będę o niej pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ah! To kolejna książka, która mam na liście do przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam już o tej książce, ale nie wiedziałam, co o niej myśleć. Teraz już wiem... i po prostu chcę przeczytać. Fabuła brzmi wspaniale, a okładka - nie mogę od niej oderwać wzroku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę, się że pomogłam. :)
      Sama nie wiedziałam, co mnie czeka sięgają po tę powieść - zaskoczyła mnie i to pozytywnie.:)

      Usuń
  7. Intryguje mnie ta książka od jakiegoś czasu... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że nie spotkałam się jeszcze z takim tematem w literaturze. Tym bardziej książka wydaje się być godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już o książce słyszałam i jestem nią zainteresowana, a skoro Tobie tak przypadła do serca to myślę, że mi sie spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hm, książka wygląda na bardzo ciekawą, chociażby z tego względu, że chyba nigdzie indziej nie wyłapałam takiej tematyki. Mam nadzieję, ze gdzieś się na nią natknę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również mam nadzieję, że uda Ci się przeczytać tę powieść :)

      Usuń
  11. Przekonałaś mnie, książka już leci na LC.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja czekam na swojego Śmiecia od Repliki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi ciekawie, ja się piszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi też bardzo podoba się okładka. Chciałabym ją przeczytać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi ciekawie. Świetna recenzja kwiatusiu! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowna, uwielbiam takie książki, na pewno będę o niej pamiętać :D
    Nominowałam Cię do LBA, jeśli miałabyś ochotę odpowiedzieć na pytania, serdecznie zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mnie to cieszy :) Jest duża szansa, że jeszcze kiedyś wrócę do tej książki :)
    Dziękuję za nominację, oczywiście że chcę odpowiedzieć na Twoje pytania :*
    Dzisiaj na pewno Cię odwiedzę i zobaczę co dla mnie przygotowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pozytywna energia mi się przyda,więc z pewnością książke przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Och pozytywnej energii brakuje mi od dawna, ciągle smutna chodzę więc pewnie się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Najpierw nie byłam przekonana, ale gdy przeczytałam ostatnie zdanie Twojej recenzji, to się zmieniło - zawsze ciekawią mnie książki, które wywarły na kimś wielkie wrażenie, jakoś na niego wpłynęły :) Poza tym okładka i tytuł są naprawdę świetne :)
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze się wyrobię, by wziąć udział w Twoim konkursie, bo obecnie mam małe problemy z myśleniem xP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wywarła na mnie duże wrażenie, niby króciutka powieść, ale niesie duże przesłanie. Ma w sobie coś takiego, że się o niej nie zapomni nawet w chwili, gdy odłoży się ją na półkę i to jest najważniejsze w książkach. Takie powieści najbardziej lubię :)
      Tak okładka i tytuł są świetne i nawet powstanie film na podstawie tej książki. Może być naprawdę dobry. :)
      Również pozdrawiam i mam nadziej, że się zgłosisz do konkursu :) Jeszcze jest trochę czasu ;P

      Usuń
  21. Pierwszy raz słyszę o tej książce i nie spotkałam się jak dotąd z podobną tematyką, ale po Twojej recenzji widzę, że warto sięgnąć po ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :) Dziękuję! :)