"Kiedyś Cię odnajdę"
Autor: Małgorzata Rogala
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2 kwiecień 2014
Liczba stron: 280
Liczba stron: 280
Moja ocena: 7/10, czyli bardzo dobra
Weronika Nowacka, główna bohaterka książki „Kiedyś Cię odnajdę”
doświadczyła wiele bólu. Dziesięć lat temu jej matka została brutalnie
zgwałcona i zabita, a teraz w podobny sposób umiera jej najlepsza przyjaciółka
– Olga. To ona pomogła się Nice pozbierać po śmierci rodzicielki; wspierała, słuchała i
pomogła znaleźć cel w życiu. Była jej jedynym oparciem, bo po tragedii oddalili
się z ojcem od siebie.
Dziewczyna obiecuje rodzicom Olgi i sobie, że nie pozwoli,
aby to zabójstwo zostało nie wyjaśnione, tak jak stało się z morderstwem jej
mamy. Brak śladów i świadków doprowadził do tego, że umorzono sprawę. Teraz to
się nie może powtórzyć.
Widząc, że policja nie ma żadnych właściwych tropów
postanawia działać. Wie, że współlokatorka zginęła wracając z imprezy, na której
byli pracownicy szkoły w której pracowała jako pedagog. Udaje się Weronice zatrudnić
na jej stanowisku pracy. Tym sposobem, chce wzbudzić zaufanie jej koleżanek i kolegów nauczycieli oraz dowiedzieć,
czy ktoś z nich nie jest zamieszany w gwałt i zbrodnię.
Nika prowadzi własne śledztwo, a policjant Szymon Pawelec z wydziału zabójstw własne. Początkowo nie ujawniają sobie zdobytych
informacji.
W powieści jest wszystko co jest potrzebne w dobrym
kryminale. Po pierwsze: akcja wciąga od samego początku. Pojawia się kilka
tropów. Kilku podejrzanych. Kilka ofiar. Po drugie: jest zagrożenie, które unosi się w
powietrzu. Nasuwa się pytanie, czy sprawca zaatakuje ponownie, bo ze śledztwa
wynika, że ostatnimi czasy staje się coraz bardziej aktywny w swoich chorych poczynaniach, a częstotliwość napaści na kobiety się
zwiększa.
W lekturze nie zabraknie wstawek związanymi z obserwacjami i planami złoczyńcy. Ale jego tożsamość pozostaje dla czytelników tajemnicą aż do
zaskakującego finału.
Poza plusami dobrze skonstruowanego kryminału - mamy również
ukazane szczegóły pracy pedagoga szkolnego. Mnie osobiście bardzo to
zagadnienie zainteresowało, bo miałam styczność z tym zawodem na studiach. Dowiadujemy się, że to wcale nie jest taka łatwa praca. Wiąże się ona z olbrzymią
odpowiedzialnością. Trzeba mieć oczy dookoła głowy oraz potrafić pomóc dziecku i rodzicom. Ważna jest umiejętność dostrzegania i
wychwycenia tego, co może zagrozić uczniom.
Często zdarza się, że popsute relacje między sobą rodzice przenoszą na własne dziecko. Wykorzystują
i wciągają pociechę w swoje gierki i problemy. Każdy z nich
przedstawia swoją własną prawdę, chcąc mieć dziecko po swojej stronie. Szukają
sprzymierzeńców, których zeznania mogą wykorzystać w sądzie. Pedagog musi potrafić dobrze ocenić sytuację, bo nie zawsze
są to uczciwie zagrania. W powieści rodzic posuwa się do szantażu. A czy jest zdolny
do morderstwa?
Każdy mężczyzna połączony ze szkołą jest podejrzany - ma
swoje sekrety, których nie chce wyjawić.
Czy to któregoś z nich musimy odnaleźć? A może jednak zabójcą jest ktoś zupełnie inny, nie połączony ze środowiskiem nauczycieli.
To pomogą nam wyjaśnić Weronika i Szymon, którzy po pewnym czasie połączą swoją pracę, będą wymieniać się zdobytymi informacjami. Połączy ich również silne uczucie, które się miedzy nimi zrodziło.
Lektura doprawiona szczyptą miłości, pożądania i zazdrości dodaje smaczku prowadzonemu śledztwu.
Podziwiam odwagę Weroniki. Nie dość, że przyjmuje się na stanowisko pedagoga szkolnego
nie mając zbyt dużego doświadczania oraz musi się liczy się z tym, że zagrożenie może czyhać na nią w ukryciu.
Weronika podświadomie czuje na skórze oddech gwałciciela i mordercy, ale czy
jej przypuszczenia okażą się słuszne?
Czego można więcej chcieć od książki „Kiedyś Cię odnajdę”?
Dla mnie jest tutaj wszystko, co lubię w książkach: groza, dochodzenie, charakterystyczni bohaterowie, namiętność, emocje i problemy społeczne.
Dla mnie jest tutaj wszystko, co lubię w książkach: groza, dochodzenie, charakterystyczni bohaterowie, namiętność, emocje i problemy społeczne.
Z powieścią „Kiedyś Cię odnajdę” spędziłam kilka
emocjonujących chwil. Ciarki na plecach oraz wielka ciekawość, co się jeszcze wydarzy?
Kto jest tajemniczym i brutalnym złoczyńcą? Jakie tajemnice niosą z sobą szkatułka w kształcie starodawnego radia oraz zawieszka
w kształcie skarabeusza? Czy coś je łączy?
Autorka napisała powieść przy której nie będziecie
się nudzić ani przez sekundę, akcja przez cały czas prze do przodu. Mnie lektura wciągała do tego stopnia, że otwarłam i przeczytałam całość bez żadnych przerw.
Poznacie problemy rodzinne i szkolne, które odbijają się na dziecku i na
jego dorosłym życiu. To w umiejętny sposób łączy i uzupełnia się z kryminalnymi
akcentami, grozą która wydobywa się z każdej strony.
Przecież morderca jest, krąży, śledzi i szykuje się do kolejnego ataku. Pytanie, czy uderzy i czy tym razem cios też będzie dla kogoś śmiertelny?
Chcecie się dowiedzieć? To sięgnijcie po książkę!
Szczerze polecam!
Przecież morderca jest, krąży, śledzi i szykuje się do kolejnego ataku. Pytanie, czy uderzy i czy tym razem cios też będzie dla kogoś śmiertelny?
Chcecie się dowiedzieć? To sięgnijcie po książkę!
Szczerze polecam!
„Kiedyś Cię odnajdę” to pierwszy kryminał, a zarazem druga powieść autorki, po książce „To,
co najważniejsze" wydanej w 2012 roku.
Mam wielką nadzieję że pani Małgorzata Rogala już myśli
nad fabułą kolejnego kryminału, bo ja z przyjemnością bym go przeczytała.
Książkę czytałam, ale to pewnie wiesz :) W każdym razie wspominam bardzo miło i czekam teraz na kolejne dzieła Małgosi, bo jestem niemal pewna, że coś tam w zanadrzu dla nas szykuje.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż czekam na kolejne książki p. Małgosi :)
I muszę koniecznie przeczytać pierwszą książkę autorki "To, co najważniejsze".
Mam tę książkę w planach :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze :)
UsuńPo takiej zachęcającej recenzji,jak można nie przeczytać:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie jak można nie przeczytać tej książki? :P
UsuńPolecam :)
Ciekawie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńI to bardzo ciekawie ;)
UsuńŚwietna recenzja. O książce już słyszałam i nadal podtrzymuję, że chciałabym się z nią zmierzyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńDobra decyzja :)
Książkę będę chciała przeczytać. Koniecznie. Nie dajesz cienia wątpliwości, że warto ją poznać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytaj, chętnie przeczytam Twoją recenzję :)
UsuńMakabryczna historia, dwa zabójstwa tak bliskich osób... koszmar. Chciałabym przeczytać, lubię takie wątki.
OdpowiedzUsuńStraszne... dobrze, że to tylko na kartkach powieści.
UsuńJa też lubię takie klimaty w książkach ;)
Jeśli nie będę się nudzić, to czemu nie. Z chęcią poznam nową, polską autorkę.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo ciekawa fabuła i ta nutka niepewności, grozy. Dla mnie brzmi bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńJest wszystko, co musi zawierać dobry kryminał :)
UsuńZapowiada się ciekawie... :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest ;)
Usuń7/10 to dobra ocena. Tak, jak już pisałam - kryminałów nigdy nie lubiłam, a półeczka mojej mamy aż ocieka nimi xD Jakoś trudno mi się przekonać, ale za wszelką cenę się staram. Nie wiem dlaczego, ale gdy czytałam recenzję w pierwszym momencie skojarzyłam "W kajdankach namiętności" Piotra Kołodziejczaka. Później oczywiście mi przeszło, ale pierwsza myśl się liczy :D Książka zdaje się być ciekawa. zanotuję i kto wie, może kiedyś wpadnie mi w ręce :D
OdpowiedzUsuńOj to zapewne ja coś bym dla siebie wybrała z półeczki Twojej mamy :P
UsuńMam książkę "W kajdankach namiętności" - obecnie czeka na swoją kolej ;)
Jak się zdecydujesz sięgnąć po kryminał, to przeczytaj "Kiedyś Cię odnajdę" - może Ci się spodoba :) Warto sprawdzić! ;)
Bardzo chętnie sięgnę po tę książkę, bo zapowiada się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńI słusznie :)
UsuńWydaje mi się bardzo ciekawa. Kryminały czytam jedynie czasami, ale ten mnie zainteresował ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Idealna dla mnie :) Niestety u mnie w książkach musi ktoś zginąć ...
OdpowiedzUsuńJa mam takie same wymagania jak Ty :P
UsuńDawno nikt mnie tak nie zachęcił jak Ty do tej książki :)
OdpowiedzUsuńOj jak ja lubię takie miłe komentarze ;)
UsuńOgromnie mnie to cieszy!!! ;)
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że praktycznie nie czytam polskich książek, koniecznie muszę to zmienić :D Ta wydaje się idealna, uwielbiam kryminały, tematykę zabójstw i gwałtów, bo są to najokrutniejsze zbrodnie, które trzymają najbardziej w napięciu :) Dopisuję książkę do swojej listy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jeśli lubisz kryminały i dreszczyk strachu, który się w nich znajduję - tak bardzo jak ja ;) - to ta książka będzie dla Ciebie idealna :)
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie :)
Zaintrygowała mnie Twoja opinia, z pewnością kiedyś sięgnę po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo :)
UsuńRównież czuje się bardzo zachęcona :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuńoch już ją masz! a dopiero byłam na jakimś blogu i ktoś chciał ją mieć :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała...
Mam i sprawi mi to wielką radość :)
UsuńOczywiście Ci ją polecam :)
Polski kryminał.
OdpowiedzUsuńHmm...
Zgaduj-zgadula.
Mam ochotę przeczytać, czy nie? :D
Ile mam czasu na odpowiedź? ;P
UsuńKsiążkę oceniłam identycznie jak Ty, choć znalazłam chyba nieco więcej minusów:) Ale w ostatecznej ocenia, książka jest bardzo dobrym kryminałem:) Dlatego również polecam!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że podzielasz moje zadanie :), ale ciekawią mnie minusy - na pewno Cię odwiedzę i przeczytam Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuń