"Cała ja"
Autor: Augusta Docher
Wydawnictwo: OMG Books
Data wydania: 21 maja 2018
Liczba stron: 432
Moja ocena: 6/10, czyli dobra
„Cała ja” - to moje pierwsze spotkanie z twórczością Augusty
Docher.
Dwie bohaterki Milena i Paula.
Jedna z nich – nastoletnia blondynka ufa bezgranicznie. Pragnie
bliskości. Chce poczuć, że luby ją kocha , że mu na niej zależy. Gdy dowiaduje, że nie do końca jest tak jak
sobie wyobrażała to szuka pocieszenia w ramionach kilkanaście lat starszego od siebie
przyjaciela rodziny. To on ma dać jej poczucie bezpieczeństwa.
Druga to brunetka - bardziej zamknięta w sobie, małomówna, nieufna
wobec ludzi. Ucieka przed uczuciem , które pojawia się na jej drodze. Chłopak z
tatuażami nie zamierza odpuścić, bo za bardzo zależy mu na tajemniczej dziewczynie.
Czy dwie tak zupełnie różne postacie może coś łączyć?
Zacznę od tego, że w powieści „Cała ja” na pewno nie brakuje
emocji. Zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Każdy z bohaterów skrywa wiele sekretów, które
odkrywane są stopniowo – a gdy to się dzieje sieją zamęt w ich życiu.
Lekkomyślne decyzje, poczucie winy, strach, niedomówienia, molestowanie, zdrada
to tylko niektóre z czynników mających wpływ na ich dalsze losy.
Pomysł na powieść jak najbardziej ciekawy, finał również,
ale jak dla mnie troszkę za dużo się dzieje jak na jedną książkę. Autorka wplata
do tej powieści trudne, delikatne tematy, o których mało się mówi. To jest
plus, bo każdy z nich zmusza nas do przemyśleń i subiektywnej oceny sytuacji,
ale w którymś momencie, gdy jest przesyt
takiej tematyki to takie historie zaczynają
być mało realne.
"Cała ja" to książka przesycona miłością.
Augusta Docher potrafi wspaniale przedstawić uczucia, które towarzyszą zakochanym. Szczyptę niepewności, zauroczenia, pragnienia, ale także odrzucenia.
Jest tu zarówno miłość rówieśników jak i taka z dużą różnicą wieku.
Bardzo podobała mi się widoczna zmiana zachowania bohaterki - od naiwnej i trochę egoistycznej dziewczyny staje się dojrzałą i odpowiedzialną kobietą.
"Cała ja" to powieść z piękną okładką, która na pierwszy rzut oka wydawałaby się lekka i przyjemna, a jest poruszająca i wnikliwa.
Tak jak wspominałam jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale na pewno nie ostatnie.
Jestem ciekawa jak ja odebrałabym powyższą lekturę :)
OdpowiedzUsuńHmmm, myślę, że zainteresuję się tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]