"Uroczysko"
Autor: Magdalena Kordel
Wydawnictwo: Znak
Cykl wydawniczy: I tom
Data wydania: 13 lipca 2015
Liczba stron: 384
Moja ocena: 7,5/10, czyli bardzo dobra z plusem
Magdalena Kordel jest autorką, m.in. bestsellerowych powieści "Uroczysko" i "Sezon na cuda”. Pisać zaczęła, by poradzić sobie z trudną przeszłością, ale szybko okazało się, że jej książki stały się balsamem dla duszy tysięcy czytelników.
Uwielbia podróżować, czytać i gotować. Razem z mężem i dwójką dzieci mieszka w Otwocku i kiedy tylko może ucieka w Sudety, bo marzy się jej dom gdzieś wysoko w górach. Wie, jak ważne są marzenia, dlatego pomaga spełniać je innym. Dzięki jej blogowi „Za górami za lasami” początkujący pisarze mają szansę wydać książkę…*
Jakiś czas temu czytałam książkę "Malownicze. Tajemnica bzów" Magdaleny Kordel, która spodobała mi się tak bardzo, że zapragnęłam zapoznać się z kolejnymi powieściami autorki.
Teraz przyszedł czas na pierwszą część serii sudeckiej, czyli "Uroczysko".
Główną bohaterką książki jest Majka. Kobieta dowiaduje się, że mąż już jej nie kocha i odchodzi do innej. To nie jedyna przykrość jaka ją spotyka w ostatnim czasie. Drugą jest tajemniczy, olbrzymi kredyt, który prawdopodobnie będzie musiała spłacać.
To wszystko ją przytłacza. Musi się zdystansować od tych raniących jej uczucia informacji. Decyduje się wyjechać na kilka dni do Malowniczego, miasteczka położonego u podnóża Sudetów. Tutaj chce wszystko na spokojnie przemyśleć, a przede wszystkim w samotności wypłakać się przy kieliszku.
Jednak na miejscu dowiaduje się, że użalanie się nad sobą (przynajmniej w samotności) nie wchodzi w rachubę. Szybko zauważa, że przyjaźnie nastawieni mieszkańcy tego maleńkiego, uroczego miasteczka potrafią wysłuchać, doradzić i pocieszyć. Z nimi nie sposób się nudzić. Coraz więcej osób zaczyna ją odwiedzać. Tutaj nie ma czasu i miejsca na smutek.
Już od pierwszych chwil Majka czuje się w Malowniczym jak "w domu" dlatego chce zamieszkać tu wraz ze swoją nastoletnią córką.
Czy to będzie dobra decyzja?
Na pierwszy rzut oka ta powieść może się wydawać przewidywalna, bo ile to już razy w powieściach spotykamy w literaturze obyczajowej wątek postaci kobiecej, która została zdradzona przez mężczyznę. Zdecydowanie dość często, ale książka "Uroczysko" wyróżnia się wśród nich. Spotykamy tu wielu barwnych, charakterystycznych bohaterów. Urokliwe miejsce akcji do którego chciałoby się od razu pojechać. A najważniejsze jest to, że w tej lekturze jest duża garść humoru, która pojawia się choć wydawałoby się, że w tej sytuacji nie jest w ogóle do śmiechu.
Przyznaję, że autorce udało się kilka razy sprawić, że na moich ustach pojawił się uśmiech.
Przyznaję, że autorce udało się kilka razy sprawić, że na moich ustach pojawił się uśmiech.
Ta powieść niesie w sobie niesamowicie wielkie pokłady nadziei, a przede wszystkim optymizmu. Pokazuje, że bliskość rodziny, przyjaciół, a także osób, które są nam życzliwe pozwala nam znieść naprawdę wiele trudności. Ich dobre słowo może nam pomóc przenosić góry! To ci ludzie mogą stać się naszym największym motywatorem. I tak jak Majce mogą pomóc nam znaleźć nieznane dotąd pokłady siły, by móc zakasać rękawy i walczyć o siebie, i o swoje. Nie straszna wtedy będzie ani zmiana miejsca zamieszkania, ani pracy. Sytuacja głównej bohaterki potwierdza przysłowie: "Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni!"
Majka ma otwarte i bardzo dobre serducho zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Nie przejdzie obojętnie obok ich krzywdy. W którymś momencie pokazała nam że jest odważną, silną babką. Jest bardzo dobrym przykładem na to, że zawsze można zacząć wszystko od nowa, nawet wtedy gdy ten nasz jeden jedyny (tak się przynajmniej na ślubnym kobiercu wydawało) bardzo nas zrani. Trzeba wtedy Tylko, a może Aż uwierzyć w siebie i podążać za swoimi marzeniami.
Magdalena Kordel ma dużą lekkość pióra, która sprawia że od Jej powieści trudno się oderwać. Potwierdzą to już dwie przeczytane przeze mnie książki.
A do Malowniczego chętnie wrócę ponownie, bo tu nie brakuje ciepła, radości i ludzkiej gościnności.
Nie sposób nie przyjąć zaproszenia do kolejnych odwiedzin i śledzenia losów jego mieszkańców!
Do tego miasteczka można zaglądać o każdej porze roku.
Gwarantuję, że tu zawsze poczujemy się jak "u siebie"!
Do tego miasteczka można zaglądać o każdej porze roku.
Gwarantuję, że tu zawsze poczujemy się jak "u siebie"!
Gorąco polecam "Uroczysko'!
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję
Piękna okładka, sama fabuła również wzbudziła moja zainteresowanie, więc jak tylko znajdę wolniejszą chwilę to postaram się rozejrzeć za tym tytułem.
OdpowiedzUsuńSkoro ta książka się wyróżnia i rozśmiesza to może mi się spodobać. Zapamiętam tytuł :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nic specjalnego :) tym razem się nie skuszę
OdpowiedzUsuńjurna babka na medal można rzec o bohaterce:D
OdpowiedzUsuńKsiążka jest miła i spokojna. Ciekawa obyczajówka ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać koniecznie :)
OdpowiedzUsuńDużo o niej słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńja też, ale przeczytać jeszcze nie miałam okazji:)
UsuńPrzekonałaś mnie, książka idealna na nadchodzącą jesień :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Czytałam Uroczysko jeszcze w poprzedniej postaci z inną okładką. Powieść bardzo mi sie podobała,ale już jej kontynuacje trochę mniej.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać:)
OdpowiedzUsuńTematyka nie dla mnie, ale okładka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka Ci się spodobała :) ja pewnie odpuściłabym ją sobie po kilku stronach
OdpowiedzUsuńCzuję, że by mi się spodobała ta książka, to bowiem moje klimaty.
OdpowiedzUsuńJakoś mnie do tej książki nie ciągnie. Niby uwielbiam obyczajówki, zwłaszcza te typowo kobiece, poza tym niecałe 3 tygodnie temu sama się przekonałam, ile może zdziałać życzliwość zupełnie obcych ludzi, ale... Twórczość tej autorki niespecjalnie do mnie przemawia. Gdybym miała taką możliwość, sięgnęłabym po tę powieść z czystej ciekawości, nie jest to jednak tytuł, który dodałabym do swojej listy "must have" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Po twórczość tej autorki koniecznie muszę sięgnąć. Sama chyba najpierw zabiorę się za serię Malownicze :D
OdpowiedzUsuńJa raczej nie czytam więc nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNie poznałam jeszcze książek tej pisarki. Widzę jednak, że z chęcią nadrobię tę zaległość :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajna ciepła książka. Podłączam się i również polecam :)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tej książce, chyba mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książkomiłościmoja.blogspot
Nie słyszałem wcześniej o twórczości tej autorki, a widzę, że powinienem to zmienić :)
OdpowiedzUsuńczytałam, bardzo lubię tę serię :)
OdpowiedzUsuńUwielbima książki Pani Kordel więc jak najbardziej tak dla Uroczyska
OdpowiedzUsuń